DSL-przesyłanie danych z prędkością 8Mb/sek

Wiecej Internetu nikomu nie zaszkodzi

Internet jest faktem. Wiadomo też, że każda firma marzy o szybkim łączu pozwalającym odczuć wyraźny komfort w korzystaniu z sieci. Nic więc dziwnego, że spora grupa naukowców z najsłynniejszego centrum badawczo-rozwojowego na świecie - Bell Laboratories już od paru lat myślała nad tym jak zapewnić dostęp do szybkich łącz nie tylko firmom ale również odbiorcom indywidualnym.

Tak powstała technologia DSL (Digital Subscriber Line). Żeby docenić w pełni jej zalety odwołajmy się do stanu obecnego. Sytuacja, praktycznie rzecz biorąc, jest patowa. Stopniowe zwiększanie szybkości przesyłu danych przez modemy wyczerpało się. Przy prędkości 56 tys. bitów na sekundę urządzenia te osiągnęły kres swoich możliwości, choć tak naprawdę cały problem tkwi w tradycyjnych sieciach telefonicznych. Kiedy je przez całe dziesięciolecia budowano miały one służyć do przesyłania głosu. I do tego para cienkich miedzianych przewodów i odpowiednia infrastruktura w zupełności wystarczały.

Potem wymyślono Internet i modemy. Do wysyłania elektronicznych listów para miedzianych kabli wystarczała, ale kiedy pojawiły się rozbudowane o grafikę i animację strony www - ich ściąganie stawało się coraz większą udręką. Jakby na przekór temu pojawił się pomysł, by przez Internet móc oglądać filmy i słuchać radia. Jeszcze 2-3 lata temu, kiedy pojawiały się takie futurystyczne wizje, wielu wymownie pukało się w czoło.

A jednak... Nauka jeszcze raz odniosła sukces. Pierwsze wzmianki na temat rodziny technologii DSL pokazały się kilka lat temu. Były one lakoniczne ale kolejne informacje już pozwałały zorientować się, że bariera 56 kbitów na sekundę, czyli maksymalny dziś transfer danych po kablach miedzianych, została pokonana i to bardzo znacznie. Jedyny warunek, to aby odległość od urzadzeń DSL do abonenta nie przekraczała 3 km. W praktyce oznacza to konieczność ustawienia urządzeń DSL na osiedlach i w każdym dużym skupisku ludności, co może być dla operatorów telekomunikacyjnych nieco kłopotliwe.

Jedne z pierwszych urządzeń wykorzystujących technikę DSL (pod handlową nazwą AnyMedia) zostały już zainstalowane w Szczecinie i kilku innych miastach przez Telekomunikację Polską S.A. oraz operatorów niezależnych. Lucent Technologies Poland S.A., firma która oferuje rozwiązania AnyMedia rozpoczęła też już ich produkcję w swoim zakładzie w Bydgoszczy.

Komplementarnym do AnyMedia rozwiązaniem DSL Lucent Technologies jest Stinger. O ile AnyMedia obsługuje DSL służąc jednocześnie do obsługi tradycyjnego ruchu głosowego, to Stinger służy do transmisji danych, a przesyłanie głosu od poczatku odbywa się w formie pakietowej, z zachowaniem odpowiednich dla głosu parametrów jakościowych. Dzięki temu na jednej parze miedzianej można obsłużyć, obok szybkiej transmisji danych, kilka lub kilkanaście linii telefonicznych.

DSL pozwala dziś na przesyłanie danych z prędkością nawet 8 Mb/sek (milionów bitów na sekundę). To bardzo dużo i wystarczy do oglądania np. skompresowanych filmów w formacie MPEG. Konsekwencje tego faktu są oczywiste. Powstają systemy konkurencyjne dla telewizji kablowej, która wymaga instalację dodatkowych kabli. Program telewizyjny będzie można wysyłać po kablu telefonicznym. Ale to też rodzi konsekwencje - operatorzy telekomunikacyjni staną się po części dystrybutorami programów telewizyjnych. Ciekawe jak sobie z tym poradzą, wszak to dla nich zupełnie nowa rola.

Czy to oznacza, że dotychczasowy sposób łączenia się z Internetem za pomocą modemu i dial-up nie ma już zadnej przeszłości? Robert Ryłko, menadżer z Lucent Technologies Poland S.A. twierdzi, że chociaż przejście do technologii DSL staje się już faktem również w Polsce, nie ma mowy, by zaprzestać prace nad udoskonaleniem dostepu dial-up do sieci setkom tysiecy internautów.

Podstawowy problem to zapewnienie dostępu do sieci za pomocą tradycyjnego modemu lub terminala ISDN jak największej liczbie osób i w jak najbardziej uniwersalny sposób. Dotyczy to zarówno typowych internautów domowych, jak i osób łączących się poprzez internet z siecią firmy lub instytucji. Jedno z najnowszych urządzeń o nazwie APX 8000 oferowanych właśnie przez Lucenta operatorom telekomunikacyjnym pozwala na równoczesną obsługę 8 tys. sesji internetowych a wszystko mieści się w jednej szafie, wielkości miniaturowej lodówki.

Bardzo dużo uwagi poświęca się także obecnie jakości usług świadczonych przez sieć. Chodzi o to, że przesyłanie e-maili czy stron www nie nastręcza kłopotu. Jeśli jednak w sieci mielibyśmy przekazywać głos okazuje się, że pojawia się zjawisko pogłosu. Jest to spowodowane opóźnieniem jakiego doznają pakiety informacji. Konsekwencje tego zjawiska są bardzo przykre. Pogłos przeszkadza w rozmowie, jest irytujący, a czasem wręcz nie możemy zrozumieć osoby po drugiej stronie. Jak wykazały badania opóźnienie głosu nie powinno być większe niż 150 milisekund.

Ale tu pojawia się problem jakości świadczonych usług określany jako Quality of Service (QoS). Podobnie rzecz się ma z przekazem video przez internet. Tu także opóźnienie przeszkadza w odbiorze i znowu pojawia się problem QoS.

- Dla operatora telekomunikacyjnego - mówi Robert Ryłko - świadczenie usług sieciowych z pełną paletą poziomów jakościowych jest bardzo ważne. Lucent Technologies swoimi rozwiązaniami technicznymi wspiera operatorów w tej walce.

Rodzina xDSL:

Krzysztof Szcześniak

Z jakich usług będziemy korzystać ?

Bilans zalet i korzyści

Technologia xDSL zmieni bardzo wiele naszych przyzwyczajeń. Na szczęście wszystko zmierza w kierunku uproszczenia i ułatwienia nam życia. Zmieni się -najprawdopodobniej - sposób płacenia za poniższe usługi. Dziś płacimy w zależności od tego jak długo rozmawiamy przez telefon oraz na jak długim dystansie. W przyszłości zaś płacić będziemy za pasmo, czyli za możliwość maksymalnego przesyłu danych lub za rzeczywisty transfer, czyli ruch w sieci. Ponadto coraz bardziej istotnym czynnikiem w naszych rachunkach za usługi telekomunikacyjne będą konkretne wymagania jakościowe lub poziom bezpieczeństwa za które przyjdzie nam płacić. Z jakich usług będziemy mogli skorzystać?

Stały i szybki dostęp do Internetu-. W przypadku szerokopasmowego dostępu do sieci można korzystać z najnowszych osiągnięć multimediów, jak np. interaktywne strony www (active web pages).

Wideo na żądanie (Video on Demand) - umożliwia użytkownikowi wybranie i oglądanie wideo (płatnego) bez potrzeby udawania się do wypożyczalni kaset. W ramach tej usługi mogą być przekazywane lub zamawiane wybrane programy. Nie wiadomo jeszcze kto i za ile będzie te programy dostarczał. Prawdopodobnie powstaną odrębne firmy świadczące ten typ usług.

Muzyka na żądanie (Music on Demand) - umożliwia użytkownikowi wybranie, szybkie przesłanie i odsłuchanie muzyki, np. w formacie MP3, co może być wykorzystane do słuchania radia przez Internet. Posiadanie radioodbiornika w obecnej postaci staje się zbędne,.

Lokalna baza programów (freeware, shareware) - szybki dostęp do zasobów oferowanych przez sieć Internet oraz do bezpłatnych programów zgromadzonych na lokalnym serwerze ftp.

Serwer stron www - każdy może na swoim komputerze zbudować strony www i udostępnić je w sieci, by były widoczne 24 godziny na dobę, bez konieczności płacenia za tę usługę oddzielnie dostawcy Internetu.

Łączenie sieci LAN (LAN-to-LAN) - mówiąć inaczej stwarza to niepowtarzalną szansę budowania własnych sieci przez firmy, które mają po kilka albo kilkanaście oddziałów w jednym mieście. Do tej pory trzeba było połączyć je własnym albo dzierżawionym kablem. Teraz aby zapewnić odpowiednio szybki transfer danych wystarczy podłączyć wszystkie oddziały wykorzystując technikę SDSL/ADSL.

K.Sz.